Sajonara...
Komentarze: 2
...czy jakoś tak...Wracam 30 sierpnia i pewnie będe w jeszcze gorszym stanie niż teraz więc będzie o czym pisać, a teraz ide zalać się w trupa bo znalazłam kase i walić to wszystko...Jest mi smutno i jest mi źle...Będe pieprzonym alkoholikiem? Na to wygląda...Ide w ślady rodziców...ale alkohol znieczula...Kiedyś może znajde szczęście i zostawie za sobą te wszystkie gówniane używki...
Dodaj komentarz